Najciekawszym wydarzeniem zapowiadał się mecz Motoru z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, który przeniesiono na środę. Zgodnie z oczekiwaniami klatka w Lublinie cieszyła się sporym zainteresowaniem. Mecz bez większej historii. Na swój wyjazd ruszyli kibice Łady Biłgoraj, którzy nie zostali wpuszczeni na sektor gości. Kolejka bardzo słaba i tylko kilka ekip coś tam jeszcze działało.
Wisła Puławy – Miedź Legnica 08.10.2016
Relacjonuje kibic Wisły: Na sobotnim meczu z Miedzią Legnica zbiera się nas około 60-70 osób z czego 5 to kibice siedleckiej Pogoni. Wieszamy trzy flagi i przez całe spotkanie prowadzimy głośny i równy doping mimo niesamowitych batów jakie dostawali nasi piłkarze na boisku. Mocno Wisła!
Relacjonuje kibic Wisły (Zachodnia strona miasta): Na wczorajsze spotkanie zbieramy się „na Zielonym” w 25 osób. Frekwencja jak na nas nieco słabsza. Pogoda jest fatalna dlatego w ramach rozgrzewki drogę na stadion umilamy sobie ciągłym śpiewem. Mecz w wykonaniu naszych piłkarzy- tragedia… Może nie tyle sama gra, ponieważ w żadnym meczu nie jesteśmy faworytem, co katastrofalny wynik. Doping wraz z upływem czasu i wydarzeniami na boisku słabł, by w ostatniej fazie spotkania rozkręcić się na maksa. Mecz kończymy fanatycznym dopingiem bez koszulek, za co piłkarze nam dziękują i w dobrych nastrojach czekamy na kolejny weekend. AVE WISŁA
AZS Podlasie Biała Podlaska – Stal Rzeszów 08.10.2016
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Łada Biłgoraj 09.10.2016
Relacjonuje kibic Łady: Na kilka dni przed meczem władze Tomasovii podejmują decyzję o niewpuszczeniu nas na obiekt. Mimo to pod stadion dociera ponad 80 fanatyków. Tego dnia wspiera nas POLONIA PRZEMYŚL w sile 14 osób i 2 osoby ze STALÓWKI – za co wielkie dzięki! Kilkukrotnie zaznaczamy obecność i zawijamy w drogę powrotną. Zawodnicy niestety wysoko przegrywają drugi mecz z rzędu.
Kilka słów od redakcji: Hetmanowcy przy okazji meczu Tomasovia-Łada pojawili się w 80-90 osób ( 21 aut). Na drugiej fotce ekipa Hetmana.
Stok Zakrzówek – Stal Poniatowa 09.10.2016
Do Zakrzówka wybrało się 25 kibiców przyjezdnych, którzy sporadycznie dopingowali swoją drużyną. Wśród miejscowych mimo braku zorganizowanej grupy kibiców widocznych trochę szalików klubowych.
LKS Trawniki – Perła Mełgiew 09.10.2016
Motor Lublin – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 12.10.2016
Relacjonuje kibic Motoru: Pierwotny termin rozegrania meczu z KSZO ustalony był na sobotę 8 października jednak z powodu meczu młodzieżowej reprezentacji Polski, nasze spotkanie ostatecznie zostało przełożone na środowy wieczór 12 października. Skromna, lecz dosyć skuteczna mobilizacja w naszej ekipie przyniosła efekty i w środę o godzinie 20:00 na Arenie pojawiło się 2479 osób. Na tym meczu tworzymy młyn w ok. 700 osób. Tego dnia wpiera nas Chełmianka w 70 osób. Doping na tym spotkaniu pozostawiał wiele do życzenia, jedynie pojedyncze przyśpiewki potrafiliśmy zaśpiewać w miarę głośno, jednak jak na naszą liczbę w młynie wypadło to bardzo słabo. Razem z kibicami gości kilkukrotnie pozdrowiliśmy milicję. Na sektorze H zawisło 5 flag: ”Motor Lublin z czachą”, “Alkohol Brygada”, “Lubartów”, “Zygmuntowskie Aleje” oraz jedno płótno naszych braci z Chełma ”Tylko Chełmianka”. Dodatkowo na sektorze Ferajny tradycyjnie już zawisły dwie fany: ” Wesoła Ferajna ” i ”Stare ReKSy”. Goście pojawili się w liczbie 370 osób, razem ze swoimi zgodami. Dobrze oflagowali swój sektor wywieszając łącznie 11 flag. Piłkarze kolejny raz pokazali ile są warci i przegrali kolejne spotkanie tym razem 0:1. Do końca sezonu pozostało jeszcze sporo czasu, ale o planach awansu w tym sezonie raczej możemy zapomnieć. MOTOR TO MY!
Relacjonuje kibic KSZO Ostrowiec Świętokrzyski: Mecz z Motorem Lublin miał się odbyć pierwotnie w sobotę 8 października, jednak ostatecznie do Lublina przyszło nam się wybrać w środę, 4 dni później. Środek tygodnia to niezbyt dobry termin, jednak mimo to mocno mobilizowaliśmy się na ten wyjazd. Na mieście zawisły transparenty, plakaty, a także pojawiła się zapowiedź filmowa. Z Ostrowca wyruszyliśmy 3 autokarami i kilkoma samochodami w liczbie 167 osób. Po drodze dołączyli do nas nasi układowicze z Lipska w liczbie 57 osób i takim składem pojawiamy pod stadionem z dużym zapasem czasu. Wejście na sektor przebiega sprawnie, jednak ochrona nie pozwala nam wnieść przygotowanej specjalnie na ten mecz sektorówki. W pierwszej połowie dołączyli do nas fanatycy Lecha Poznań w liczbie 134 osób, którzy mieli ze sobą 4 flagi: „e-Lech’02”, „Rataje”, „Legion Piła”, a także flagę z wizerunkiem śp. Damiana. Ponadto na sektorze zawisły takie flagi jak „Świętokrzyska Duma”, „CH O H Group ’05”, „K.SZO O.strowiec”, „Ostrowczanie”, „Wielka Polska”, debiutująca flaga poświęcona naszemu zmarłemu koledze – Łukaszowi, a także jedna fana Powiślanki Lipsko. Razem z nami obecna była także 12-osobowa delegacja Arki Gdynia. W sumie w sektorze gości pojawiło się 370 kibiców. Nasz doping tego dnia na pewno mógł być lepszy patrząc na liczbę, jednak nie było najgorzej. Tradycyjnie najlepiej wychodziła nam przyśpiewka „Każdy z nas to wie”, którą ciągnęliśmy przez dłuższy czas zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie. Razem z gospodarzami „pozdrowiliśmy” także policję. Po meczu świętowaliśmy razem z piłkarzami zwycięstwo i po 15 minutach rozeszliśmy się do autokarów. Droga powrotna z dużym balastem i bez żadnych przygód.